Kierunki rozwoju regionów zdrowia wobec nowych wyzwań

Koncepcja „regionu zdrowia” była już  omawiana (link poniżej) na łamach naszego portalu. Nadal wydaje się stanowić atrakcyjny kierunek rozwoju, czego potwierdzeniem jest nawiązanie do jej idei w nowej inteligentnej specjalizacji na Warmii i Maurach „Zdrowe życie”.  Wydaje się jednak, iż w dyskusji o regionach zdrowia warto uwypuklić kilka zjawisk, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla ich dalszego rozwoju. Należą do nich nowe formy podróżowania, konieczność zwiększonego umiejscowienia zdrowia jednostki w kontekście środowiska naturalnego i postępującej cyfryzacji, kryzys tradycyjnej turystyki. Pokazanie tych zjawisk w kontekście regionu zdrowia wynika z wzrastających współzależności między elementami kształtującymi regiony i rosnącego poziomu skomplikowania naszej rzeczywistości.

Pisząc obecnie o turystyce nie sposób pominąć faktu pandemii i jej wpływie na ograniczenie podróżowania i zmianie naszych upodobań turystycznych. Fakt konieczności pracy zdalnej przerodził się w pewien zwyczaj i możliwość (widzimy sporo zalet takiego rozwiązania ze świadomością jego wad)  pracy z domu. Spowodowało to także pojawienie się idei łączenia pracy z wypoczynkiem, określanej jako „pracowakacje”. Dyskusja nad tym zjawiskiem skupia się głównie na osobach ją uprawiających, których pozwolę sobie nazwać „prakacjuszami”. Pojawiło się ostatnio też wskazanie zalet dla miejscowości turystycznych, a nawet określanie tego zjawiska jako nowej formy MICE[1]. Z drugiej strony pomysł na łączenie dbania o zdrowie z wypoczynkiem jest już od wielu lat skutecznie budowany przez takie „regiony zdrowia” jak na przykład Freiburg. Dołączenie do tych działań możliwość pracy zdalnej daje dodatkowe korzyści. Warto więc pokazać zjawisko podróży prakacjuszy jako szansę dla destynacji turystyki zdrowotnej.

„Prakacjusze” skupiają się na pracy w określonych godzinach, potem mogą korzystać z uroków odwiedzanych miejsc. Mogą też ten czas wykorzystać na poprawę swojego zdrowia. Co więcej, nie są ograniczeni liczbą dni urlopu, ani też konkretnym czasem jego wykorzystania. Mogą więc stanowić ciekawy pomysł na czas poza sezonem i realizację dążenia destynacji, aby podróżni pozostawali w danym miejscu na dłużej. Jeżeli skierujemy do nich ofertę usług zdrowotnych, pobyt taki nabiera dodatkowych walorów. Osoby pracujące mogą też korzystać z oferty kulturowej i gastronomicznej, wspierając branżę poza sezonem. Stają się autentycznymi czasowymi mieszkańcami danego miejsca, dla których ważne są wartości danego miejsca. Można też wskazać na korzyści dla lokalnego biznesu. Taki pobyt może okazać się początkiem długofalowej współpracy. Potrzeby „prakacjuszy” są bliższe potrzebom mieszkańców destynacji niż potrzeby turystów.  Można tu upatrywać szansy na większą akceptację ich obecności. Zważając, że koncepcja regionu zdrowia mocno podkreśla potrzeby właśnie mieszkańców, idea zapraszania do nich również „prakacjuszy” wydaje się być spójna.

Prakacjusze stanowią „cyfrowych nomadów”, co pozwala na płynne przejście do kolejnego zagadnienia, mianowicie konieczność zwiększonego umiejscowienia zdrowia jednostki w kontekście postępującej cyfryzacji. Można nawet wskazać potrzebę rozszerzenia dotychczasowych czterech wymiarów zdrowia (psychicznego, społecznego, fizycznego, duchowego) o kolejny, mianowicie o zdrowie cyfrowe. Zdrowie cyfrowe definiuję tu jako umiejętność radzenia sobie z wyzwaniami świata cyfrowego i obsługi nowych urządzeń, radzenie sobie z przetwarzaniem olbrzymich ilości informacji, ich krytycznej ocenie i selekcji, a także gotowość na zmianę myślenia o samej ochronie naszego zdrowia. Wskazywaliśmy już na łamach naszego portalu, iż opieka zdrowotna będzie się przenosić do domów i hoteli (link).  Regiony zdrowia powinny czerpać z tej możliwości, gdyż otwiera to nowe szanse na rozwój wielu interesariuszy turystyki zdrowotnej, a także niweluje problemy z którymi borykają się systemy ochrony zdrowia.

Nasze zdrowie w olbrzymim stopniu zależy od środowiska naturalnego, w którym żyjemy. Zmiany klimatyczne coraz bardziej nam to uwidoczniają. Turyści zdrowotni będą wybierali miejsca, w których się dba o środowisko naturalne. Mimo, że jest to stwierdzenie powtarzane od wielu lat, wobec zmian klimatu trzeba poważniej podejść do tego tematu, by zdać sobie sprawę z mnogości nowych zagrożeń zdrowotnych. W ostatnio opublikowanym apelu pism medycznych dotyczącym zmian klimatycznym wskazano przykładowo, iż w ciągu ostatnich 20 lat o połowę wzrosłą śmiertelność z powodu upałów wśród osób powyżej 65 roku życia. Nie sposób budować regionów zdrowia na bazie dewastacji środowiska naturalnego.

Na zakończenie krótko o kryzysie tradycyjnej turystki, która to coraz częściej ukazywana jest jako element przyczyniający się do kryzysu klimatycznego. Temat ten jest wielowymiarowy, ale przede wszystkim niezwykle wymagający. Dotyczy bezpośrednio naszej gotowości do zrozumienia, że wobec ostatniego raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu zachowania turystów muszą się zmienić. Trzeba zwrócić się w kierunku lokalnej turystyki, drastycznie ograniczyć podróże lotnicze i produkcję śmieci, zmienić nastawienie do podróżowania. Pozostaje smutne pytanie, czy zdążymy chociaż to zrozumieć. Ponoć mamy zaledwie 12 lat na wprowadzenie zmian[2].

Podsumowując, koncepcja budowania regionów zdrowia nadal pozostaje ideą kreowania pożądanej przestrzeni do życia i wypoczynku mieszkańców i turystów. Należy jednak pamiętać, iż 2020 rok rozpoczął pewną nową erę. Nadal trudno jednak nam to zauważyć. Zdrowie stało się jeszcze ważniejsze, walka z pandemią zmieniła naszą rzeczywistość. Jednocześnie zbyt często obserwujemy zbytnie skupienie na infrastrukturze, technologii z pominięciem człowieka i przyrody. Zdrowie jednostki nie jest wyizolowanym systemem. Jesteśmy częścią większej całości, pełnej współzależności z naturą i technologią. Żaden region nie zbuduje swojej tożsamości w oparciu o zdrowie, jeżeli będzie ją kreował na fundamencie niszczonej przyrody i pomijania potrzeb, opinii i zaangażowania mieszkańców. Albo się zmienimy i dostosujemy, albo popłyniemy. Dosłownie.

[1] Anna Scheffold, Workation – was es ist und Potenziale des Trends (Teil 2 Workation Serie), https://www.realizingprogress.com/2021/08/workation-potenziale-tourismus/, 30. August 2021.

[2] Dla sceptyków polecam portal: https://naukaoklimacie.pl/

Region zdrowia szansą na rozwój w czasach po pandemii