Czy turyści medyczni z Niemiec mogą trafiać przez swoje kasy chorych do Polski?
Jak mogliśmy się przekonać z wcześniejszych wpisów na naszej stronie FB, turystyka dentystyczna jest najpopularniejszą kategorią turystyki medycznej do Polski. Istotną grupę pacjentów stanowią tu Niemcy. Z uwagi na funkcjonujący w Niemczech system opieki zdrowotnej, w którym koszty związane z protetyką są refundowane tylko do określonego poziomu, wydaje się interesujące, z jakimi informacjami na temat możliwości podjęcia leczenia poza granicami kraju spotyka się pacjent na stronach internetowych swoich ubezpieczycieli (kas chorych).
Aby się tego dowiedzieć, przeanalizowałam strony internetowe sześciu największych państwowych niemieckich kas chorych, w których jest ubezpieczonych ponad 27 milionów osób. Do największych państwowych kas chorych w Niemczech, biorąc pod uwagę liczbę ubezpieczonych, należą w kolejności 1.TK, 2. Barmer-GEK 3. DAK-Gesundheit 4. AOK Bayern 5. AOK BW 6. IKK Classic (wg stanu na 02.2014 r., www.de.statista.com).
Po pierwsze sprawdziłam, czy w ogóle występują informacje o możliwości podjęcia leczenia poza granicami kraju z zakresie usług dentystycznych. Zdecydowanie najciekawsza sytuacja ma miejsce na stronie największej kasy chorych, ubezpieczającej aż 6, 81 mln osób (stan 02.2014r.). Z ich oficjalnej strony dowiadujemy się po pierwsze, w ogóle o możliwości podjęcia planowanego leczenia w innym państwie, a także o możliwości uzyskania (częściowego w przypadku protetyki) zwrotu poniesionych kosztów. Podane są również konkretne informacje, co należy zrobić w tym celu oraz jakie informacje powinniśmy uzyskać od świadczeniodawcy w kraju, do którego się udajemy.
Z drugiej strony znajdziemy tam informacje, iż w Polsce (i na Węgrzech) trudno jest uzyskać pełną informacje o usługach medycznych, dlatego w celu zapewnienia wysokiej jakości usług swoim klientom, ubezpieczyciel zawarł umowę z polską kliniką, która jest godna polecenia. Jedną! (Sytuacja na Węgrzech nie wygląda o wiele lepiej, bo są wymienione cztery kliniki).
Może nieco mniej zniechęcająco brzmią informacje znajdujące się w zakładce „Co zrobić gdy proteza nie pasuje?”, w której prosi się o rozważenie aspektów dotyczących istnienia dentystów współpracujących z zagranicznymi kolegami, dwuletniej gwarancji na usługi i ewentualnych problemów w przypadku, gdy przebieg leczenia odbiega od tego zaplanowanego.
Na stronach kas chorych znajdujących się na drugiej, trzeciej i szóstej pozycji, jeśli chodzi o liczbę ubezpieczonych osób, („Barmer GEK”, „DAK-Gesundheit”, „IKK Classic”), nie odnalazłam żadnych informacji na temat możliwości podjęcia planowanego leczenia poza granicami kraju w ramach protetyki.
Z kolei na stronie „AOK Bayern” znajdujemy informacje, że możemy udać się celowo poza granice Niemiec, aby poddać się leczeniu, gdyż „usługi protetyczne w Polce albo na Węgrzech są na ogół korzystniejsze cenowo”. Zwraca się wyraźnie uwagę, iż w pierwszej kolejności występuje konieczność zapłacenia za leczenie z własnych środków, a zwrot poniesionych kosztów otrzymuje się tylko za to, co podlega refundacji w Niemczech. Zaleca się również konsultacje z ubezpieczycielem przed poddaniem się takiemu zabiegowi.
Na stronie kolejnej analizowanej kasy chorych („AOK BW”) znajdziemy przestrogę, aby nie zwracać uwagi tylko na niski koszt, gdyż zabiegi dentystyczne wymagają wielu wizyt i po fakcie może się okazać, iż przykładowo, proteza jednak nie pasuje. Zwraca się uwagę, aby przeanalizować takie aspekty jak: informacje o kwalifikacjach lekarzy, zakres informacji o stosowanych zabiegach, dokładna znajomość zakresu usług i ich koszty, znajomość języka świadczeniodawców. Na stronie „AOK –BW” czytelnik zostanie też odesłany do specjalnej strony poświeconej opiece zdrowotnej poza granicami kraju (www.eu-patienten.de). Na dwóch ostatnich analizowanych stronach nie ma jednakże żadnych informacji o konkretnych klinikach.
Jeszcze inne podejście odnalazłam w nieco mniejszej kasie chorych („BKK”), na której to stronach znajdujemy wprawdzie informacje o możliwości poddania sie leczeniu poza granicami, ale z prośbą, aby przemyśleć następujące elementy: czy w twojej okolicy jest jakiś dentysta współpracujący z kolegami z zagranicy, jaka gwarancje daje Ci dentysta na swoje usługi, co się stanie w przypadku konieczności dodatkowego leczenia, jak można egzekwować gwarancje poza granicami kraju? Wydaje się, iż sposób sformułowania tych uwag ma za zadnie przede wszystkim odwieść od takiego pomysłu, szczególnie, iż nie ma podanych żadnych zalet takiego rozwiązania.
Podsumowując możemy stwierdzić, że na dzień dzisiejszy występują różnice w podejściu do informowania klientów przez niemieckie kasy chorych o możliwości podjęcia planowanego leczenia poza granicami kraju; od pomijania tego tematu w ogóle, przez elementy „odstraszania”, aż po wspieranie takich zachowań poprzez polecanie konkretnych klinik. Wydaje się jednak, że sytuacja jest generalnie bardzo dynamiczna w tym zakresie i należy oczekiwać dużych zmian w tym obszarze w najbliższym czasie.
Jak zauważa Locher i Pforr (2015, s. 27-28)[1], wobec wzrastających kosztów opieki zdrowotnej i związaną z tym koniecznością przenoszenia części kosztów bezpośrednio na pacjentów, a także wobec postępującej harmonizacji rynku wewnętrznego UE, również niemieckie kasy chorych zaczynają zauważać konieczność szukania nowych rozwiązań w celu zapewnienia optymalnej opieki i zadowolenia swoich klientów. Pogląd ten jest spójny z wnioskami z przeprowadzanej ankiety przez wspominaną tu kasę chorych „TK“ w 2010 roku zgodnie z którą, wśród osób które jeszcze nie korzystały z opieki za granicą, aż 30% pytanych wyraziło gotowość do podjęcia leczenia poza granicami kraju[2]. Co więcej, wśród osób, które już przebyły leczenie poza granicami kraju, 99% było zadowolonych albo raczej zadowolonych z jakości obsługi, 97% z efektów leczenia, a 96% z kwalifikacji lekarzy. Autorzy tych badań widzą w turystce medycznej alternatywę wobec niemieckiej opieki zdrowotnej i wskazują na konieczność dostosowania się niemieckich kas chorych do zmieniających się oczekiwań klientów[3]. Badania z 2014 roku wskazują z kolei, iż aż 5% Niemców ma za sobą doświadczenie związane z planowym korzystaniem z usług zdrowotnych poza granicami kraju. Co więcej, co drugi z nich skorzystał z usług stomatologicznych[4].
Pytanie czy kasy chorych będą partnerem dla polskich świadczeniodawców usług dentystycznych wydaje się być jednak otwarte. Z pewnością istotnym aspektem będzie siła lobbystyczna niemieckich usługodawców. Także aktywne działania z naszej strony będą kluczowe. Teraz!
Dlaczego musimy być aktywni? Ciekawy argument stanowi tu opublikowany w 2015 roku raport: „Porównanie cen usług dentystycznych w kontekście europejskim”[5] wydany przez Niemiecki Instytut Dentystyczny (!). Tytuł zapowiada się też dla Polski ciekawie, bo przecież powinien ukazać naszą siłę, ale niestety Polska w ogóle nie jest tam poddana analizie. W związku z czym nie dziwi wniosek z publikacji: „Na Węgrzech są oferowane najtańsze usługi dentystyczne przy zachowaniu bardzo wysokich standardów”, oczywiście wykorzystywany w promocji Węgier jako destynacji turystyki dentystycznej[6].
Polska bez wątpienia stanowi atrakcyjną destynację turystyki dentystycznej. Jednakże nie możemy pominąć ważnego gracza w boju o turystów medycznych, do których niewątpliwie należą niemieckie kasy chorych. Dalsze badanie ich nastawienia do turystyki medycznej to temat kolejnego wpisu na naszym blogu.
kontakt: annabialkwolf@gmail.com
[1] C. Locher, C. Pforr, Welche Rolle spielt die Gesundheitspolitik? Eine Analyse des Medizintourismus in Australien und Deutschland, tw Zeitschrift für Tourismuswissenschaft, Jg. 7, 2015, Zeszyt 1, s. 19-34.
[2] http://www.faz.net/aktuell/wissen/medizin/medizintourismus-wir-gehen-fuer-die-therapie-ins-ausland- 12011230-p2.html, z dnia 17.07.2015r.
[3] http://www.tk.de/tk/forschung/europabefragung-2012/europabefragung-2010/237234
[4] www.healthcare-united.de/blog/einzelzimmer-mit-fruehstueck-und-einmal-grauer-star-bitte/ z dnia 18.07.2015 r.
[5] D. Klingenberger, M. Schneider, U. Hofmann, A. Köse, EURO-Z-II Preisvergleich zahnärztlicher Leistungen im europäischen Kontext, Deutscher Zahnärzte Verlag DÄV, Köln 2015
(http://shop.aerzteverlag.de/buecher/rezension.asp?grid=375&id=2554)
[6] http://www.presseportal.de/pm/114519/3066310, z dnia 18.07.2015 r.
co to w ogóle ma znaczyć turysta medyczny?:)
To osoba udająca się poza miejsce swojego zamieszkania w celu skorzystania ze świadczeń medycznych. Powodem takiego wyjazdu może być poszukiwanie tańszego świadczenia, lepszego jakościowo lub niedostępność danej usługi medycznej w miejscu zamieszkania (wynikająca z braku personelu, wiedzy, sprzętu, procedur, zbyt długiego czasu oczekiwania lub ograniczeń prawnych).