Turystyka medyczna na ITB 2017 po pierwszy raz w historii miała swój pawilon!
W zapowiedziach tegorocznej edycji największych targów turystycznych na świecie ITB pojawiała się informacja, iż temat turystyki medycznej będzie w tym roku miał szczególne znaczenie i wystawców zachęcano do pokazywania swojej oferty w specjalnym pawilonie poświęconym wyłącznie tej tematyce.
W trakcie ceremonii otwarcia 7 marca burmistrz Berlina, Michael Müller podkreślał, iż nikogo już nie powinno dziwić, że turystyka zdrowotna jest coraz ważniejszym segmentem rynku. Wobec zjawisk związanych ze starzejącym się społeczeństwem oraz wzrastającej świadomości zdrowotnej trend ten będzie się utrzymywał.
Kluczowym panelem poświęconym turystyce medycznej mia
ła być sesja odbywająca się w specjalnym pawilonie Medical Tourism. Faktycznie był to wydzielony i jednak mało widoczny fragment hali 3.2. W planie było pięć prezentacji poświęconych tej tematyce. Osób z branży turystyki medycznej, których na sali było niestety niewiele, ich poziom jednak nie zachwycił. Wyjątek stanowiła prezentacja dr Lombarts, która w ciekawy sposób ukazywała m.in. etyczne aspekty turystyki medycznej. W przylegającym pawilonie wystawienniczym można było zapoznać się z ofertą turystyki medycznej prezentowanym przez siedmiu wystawców. Polskim akcentem była Polska Grupa Uzdrowisk.
Ale to nie wszystkie aspekty turystyki medycznej na ITB. Również w innych pawilonach wystawienniczych można było odnaleźć ofertę usług medycznych. Wielu oferentów zdecydowało się pokazywać swoja ofertę w pawilonach danego kraju, a nie w tematycznym.
Polska została wymieniona jako konkurent Niemiec w zakresie pozyskiwania zagranicznych pacjentów
Najciekawszym punktem targów w zakresie turystyki medycznej był panel 8 marca w ramach „ITB Leisure-Trend-Forum” w hali 4.1. Na wstępie Prof. dr H. Wachowiak wygłosił świetny wykład zawierający wyniki badań z 2017 roku dotyczącej zarówno niemieckiej turystyki medycznej wyjazdowej jak i przyjazdowej. Niebawem przybliżę te wyniki na łamach naszego bloga. Następnie odbyła się dyskusja z ekspertami o problemach i przyszłości turystyki medycznej w Niemczech i na świecie. Zwracano uwagę m.in. na fakt, iż wielu pacjentów (szczególnie z krajów arabskich) nie chce korzystać z noclegów w szpitalach czy nawet w hotelach i woli wynająć oddzielne mieszkanie. Powoduje to problemu na rynku wynajmu lokali i eksplozję ich cen. Dyskutowano również o przyszłości turystyki medycznej na świecie. Zwrócono uwagę na wyraźny spadek pacjentów zagranicznych w niemieckich klinikach, jednakże nie dotyczą one wszystkich obiektów. Podano również ciekawy przykład współpracy między małym miasteczkiem w Austrii, gdzie przybywają turyści medyczni w celu skorzystania z wypoczynku i mało inwazyjnych zabiegów, podczas gdy na skomplikowane zabiegi jeżdżą do monachijskich klinik. Polska została też wymieniona jako konkurent Niemiec w zakresie pozyskiwania zagranicznych pacjentów. Mimo wyzwań stających przed turystyką medyczną paneliści byli jednak zgodni, co do dalszego wzrostu znaczenia tego segmentu w przyszłości.
Podsumowując obecność tematu turystyki medycznej na ITB należy podkreślić jej większą widoczność w porównaniu do poprzedniego roku. Mimo podjęcia próby skumulowania tej tematyki w jednym pawilonie, niezbyt to się udało. Zarówno oferta turystyki medycznej była rozproszona po różnych halach, jak również wykłady związane z tą tematyką odbywały się w różnych miejscach. Szkoda, że bardzo niewiele osób, nawet zainteresowanych tematyką, wiedziało o wartościowym wydarzeniu z 8. marca w hali 4.2, któremu poświęciłam tu najwięcej miejsca. Wykład jak i panel odbywały się w języku niemieckim, co może stanowiło pewną przeszkodę. Ponadto odbywało się to w innym pawilonie, niż omawiane już wykłady dotyczące turystyki medycznej.
Należy docenić, iż pierwszy raz turystyka medyczna doczekała się własnego pawilonu, niemniej mamy pewien niedosyt w zakresie jej widoczności. Pozostaje nam się przychylić do spostrzeżenia inicjatora powstania hali i zauważenia tematu, Thomasa Bӧmkes, który sam stwierdził, że „początki są zawsze trudne”. Mamy nadzieję na kontynuację tej inicjatywy w przyszłym roku!